sobota, 5 listopada 2011

Schneider Electric i EMT otwierają stację ładowania pojazdów

Autorem artykułu jest MPR


Stacja szybkiego ładowania oferująca zintegrowane usługi zdalnych płatności znajduje się w dzielnicy portowej w Tallinie w Estonii. To prosty, wydajny i łatwo dostępny sposób ładowania oparty na innowacyjnej technologii rozwiniętej lokalnie.
4 października 2011 roku firmy Schneider Electric, globalny specjalista w zarządzaniu energią, oraz EMT, wiodący operator telefonii komórkowej w Estonii, otworzyły pierwszą w regionie bałtyckim publiczną stację szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych oferującą usługę zdalnych płatności, która znajduje się w dzielnicy portowej w Tallinie.

Rozwiązanie to, opracowane wspólnie przez obie firmy, łączy technologię infrastruktury szybkiego ładowania Schneider Electric dla pojazdów elektrycznych, umożliwiającą naładowanie baterii do poziomu 80% w czasie krótszym niż 15 minut, z wewnętrznym systemem płatności zdalnych EMT. Zapewnia ono bezpieczne ładowanie akumulatorów w pojazdach, optymalizując ilość przesyłanej energii zależnie od potrzeb samochodu i ilości mocy dostępnej w sieci. Dzięki wbudowanemu systemowi telekomunikacyjnemu, stacja wysyła użytkownikom powiadomienia o dostępności, stanie naładowania, a także informuje kierowców o zakończeniu ładowania.
- Otwarcie pierwszej publicznej stacji szybko ładującej stanowi doskonały przykład prostego, wydajnego i łatwo dostępnego rozwiązania przeznaczonego dla aktualnych i przyszłych użytkowników pojazdów elektrycznych w Estonii mówi Kari Laine, prezes Schneider Electric w Finlandii i Krajach Bałtyckich. - Łącząc swoje doświadczenia, EMT i Schneider Electric mogą zaprezentować dziś konsumentom wyjątkowe rozwiązanie umożliwiające zarządzanie i opłacanie usług ładowania pojazdów elektrycznych dodaje.

- Rozwój mobilnego systemu płatności za ładowanie aut elektrycznych stanowi interesujące wyzwanie oraz okazję do zaoferowania klientom nowych i innowacyjnych usług, które umożliwiają EMT wykorzystanie 11 lat doświadczeń w zarządzaniu zdalnymi opłatami parkingowymi w miastach. Dzięki usłudze opracowanej przez EMT, abonenci wszystkich sieci komórkowych mogą dokonać zakupu energii elektrycznej dla auta i zaparkować bez konieczności wcześniej rejestracji. Dla klientów oznacza to znacznie większą użyteczność i komfort mówi Valdo Kalm, prezes firmy EMT.

Według Allana Kiila, członka rady nadzorczej AS Tallina Sadam, stacja ładująca dla pojazdów elektrycznych otwarta przez Schneider Electric i EMT na terenie portu w Tallinie ma nie tylko praktyczne, lecz również symboliczne znaczenie dla dzielnicy. - Ochrona środowiska i konserwacja zasobów naturalnych, zwłaszcza w przypadku wykorzystywania zielonej energii, należą do priorytetowych działań Portu w Tallinie. Dlatego umiejscowienie stacji ładującej w jednym z najważniejszych punktów w centrum miasta jest wyjątkowo odpowiednie i mile widziane podkreśla Kiil.

Schneider Electric i EMT będą kontynuować współpracę wykorzystując swoje doświadczenia, aby zapewnić niezawodną infrastrukturę dla transportu elektrycznego w regionie bałtyckim.

O Schneider Electric

Schneider Electric, globalna firma specjalizująca się w zarządzaniu energią elektryczną, oferuje swoim klientom w ponad 100 krajach świata zintegrowane rozwiązania w wielu różnorodnych segmentach rynku. Firma zajmuje wiodącą pozycję w dziedzinie energetyki i infrastruktury, procesów przemysłowych, systemów automatyki budynków i centrów przetwarzania danych, a także posiada silną pozycję i bogatą ofertę dla budownictwa mieszkaniowego. Koncentrując się na rozwiązaniach, które przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa, niezawodności, wydajności i efektywności energii w roku 2010 grupa uzyskała 19,6 mld Euro przychodów ze sprzedaży. Ponad 110 000 pracowników Schneider Electric aktywnie angażuje się w to, aby pomagać zarówno jednostkom, jak i organizacjom Korzystać w pełni ze swojej energii



www.schneider-electric.pl



O firmie EMT



EMT jest spółką zależną firmy TeliaSonera w Estonii. TeliaSonera oferuje dostęp do Internetu i usługi telekomunikacyjne w Skandynawii i krajach bałtyckich, na wschodzących rynkach Eurazji, łącznie z Rosją i Turcją, a także w Hiszpanii. TeliaSonera pomaga ludziom i firmom komunikować się łatwiej, wydajniej i w sposób bardziej przyjazny dla środowiska. Naszym celem jest zajmować pierwszą lub drugą pozycję na każdym z rynków, na których jesteśmy obecni, zapewniając najwyższy poziom satysfakcji klienta, najwyższą jakość sieci i najbardziej opłacalne usługi. TeliaSonera jest również wiodącym w Europie dystrybutorem hurtowym dysponującym własną międzynarodową siecią dystrybucji. W 2010 roku sprzedaż netto w firmie TeliaSonera wyniosła 107 miliardów koron szwedzkich przy 156 milionach abonentów w 20 krajach w grudniu 2010 roku. Akcje firmy TeliaSonera są notowane na giełdach NASDAQ OMX w Sztokholmie i NASDAQ OMX w Helsinkach.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Używanie odblasków jesienią i zimą

Autorem artykułu jest Haidi22


W czasie jesiennych wieczorów szybciej zapada zmrok, a to czas, gdy powinniśmy zastanowić się nad naszym bezpieczeństwie na ulicy. Niewątpliwie widzialność pieszych i rowerzystów.
W czasie jesiennych wieczorów szybciej zapada zmrok, a to czas, gdy powinniśmy zastanowić się nad naszym bezpieczeństwie na ulicy. Niewątpliwie widzialność pieszych i rowerzystów poprawiają odblaski, dzięki jakim ktokolwiek, kto je stosuje świeci i przyciąga uwagę innych uczestników ruchu ulicznego. Pamiętajmy o tym i bądźmy choć trochę widoczni na drodze.
W okresie zarówno jesieni jak i zimy dochodzi do największej ilości wydarzeń drogowych w których biorą udział piesi. Najczęstsze błędy które popełniają piesi, to nieostrożne wstąpienie na jezdnię przed jadący samochód, nieostrożne wychodzeniej na drogę zza pojazdu, naruszanie drogi w miejscu niedozwolonym, poruszanie się nieprawidłową stroną drogi, czy wtargnięcie na jezdnię na czerwonym świetle.
Niezwykle często zdarzenia drogowe są wynikiem złego zachowania kierujących pojazdami w stosunku do pieszych. Bezpośrednią przyczyną tych kolizji jest brak udzielania pierwszeństwa pieszemu, nieodpowiednie dostosowanie prędkości do panujących warunków ruchu oraz nieodpowiednie wykonywanie takich manewrów jak cofanie, skręcanie, czy omijanie.
Do licznych incydentów nie doszłoby, jeśli piesi byli po prostu dostrzegalni. Gdy pieszy ubrany jest w odzież o ciemnym kolorze i nie posiada elementów odblaskowych, kierowca dostrzega go ze sporym opóźnieniem. Należałoby pamiętać, że po zmroku pieszy zauważa światła samochodu nawet z dystansu kilku km, jednak kierujący zauważy go wówczas, gdy dostrzeże osobę w zasięgu świateł samochodu. Po ciemku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy ujrzani w światłach mijania z odległości dopiero 20-30 metrów. Jeżeli jednak pieszy zaopatrzony jest w element odblaskowy, który odbija światła samochodu, kierowca zauważy go już z odległości od 130 do 150 metrów. A to może uratować pieszemu życie!
Policjanci w naszym kraju od wielu lat prowadzą działania względem niechronionych uczestników ruchu drogowego jakimi są piesi i rowerzyści, mające na celu poprawę ich bezpieczeństwa na ulicach. Elementy odblaskowe na kurtkach, spodniach, tornistrach wzmacniają szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w warunkach słabej widoczności - wymaganie jest jedno elementy odblaskowe powinny być używane przez pieszych, rowerzystów czyli niestrzeżonych uczestników ruchu drogowego.
Aaparaty słuchowe S.C. we Wrocławiu - badania słuchu dla niemowląt
Sklep Kamil - obuwie damskie, buty męskie na każdą porę roku
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Oklejanie samochodów jako nowa moda

Stylizacja samochodów poprzez oklejanie foliami to najnowszy trend w stylizacji samochodów. Oklejanie samochodów jako zmiana koloru auta potrafi totalnie odmienić nasz pojazd. Dowiedz się więcej.
Najnowsze trendy w stylizacji nadwozia wskazują na obecnie dostępną możliwość dowolnego kreowana wizerunku naszego auta przy użyciu specjalnych folii. Bo właśnie oklejanie samochodów folią daje nam takie właśnie możliwości i to dostępne dla większości użytkowników aut i fanów motoryzacji.

Dostępne są różne kolory, folie matowe, błyszczące, metaliczne oraz folie perłowe, a nawet folie specjalne takie jak folie carbonowe czyli imitujące włókno węglowe stosowane w tuningu aut. I to właśnie oklejanie carbonem pozwala na uzyskiwanie najciekawszych efektów i to zarówno przy stosowaniu całopowierzchniowo jak i w częściowych aplikacjach na pojedyńczych elementach nadwozia. Folia carbonowa może być również użyta do stylizacji wnętrza pojazdu.

Do realizacji tego typu prac wymagane jest ogromne doświadczenie i wiedza, którą z przyjemnością możemy zaproponować. Działamy w branży foliowania pojazdów już od dwunastu lat, posiadamy szereg certyfikatów oraz setki oklejonych samochodów w naszym portfolio. Tutaj musimy wspomnieć, że foliowanie typu reklama na samochodach to zupełnie inny poziom trudności niż przy jednobarwnych stylizacjach nadwozia. Zmiana koloru auta wymaga najwyższych kwalifikacji, najlepszego warsztatu, szerokiej wiedzy branżowej i znajomość reżimu technologicznego oraz przede wszystkim wspomnianego wyżej doświadczenia. Wymagana jest także znajomość technologii demontażu elementów karoserii i przygotowania podłoża pod foliowanie. Często demontaż wykonywany jest na autach klasy premium i tutaj specjalistyczna wiedza jest nieoceniona. Ale właśnie auta oklejane z demontażem są najlepszą formą realizacji takiej stylizacji - jest wówczas możliwość totalnej eliminacji oryginalnego koloru nadwozia, a dodatkowo folia jest zawijana za krawędź elementów więc całość jest wykończona dużo bardziej estetycznie i co ważne - jest bardziej trwałe.

Marcin / Grupa ZmianaKoloruAuta.pl.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Sposób na szybką sprzedaż auta

Autorem artykułu jest Iwona Jędrasik


Mija kolejny tydzień, a twoje auto jak stało tak stoi, a kupca ani widać ani słychać. Pod takim scenariuszem zapewne mogło by podpisać się wiele osób. Niestety taka sytuacja jest chyba standardem gdy planujemy sprzedaż auta tradycyjnymi metodami.
Niestety zamieszczanie ogłoszeń czy to w Internecie czy prasie, z ujmującym tytułem Sprzedam samochód tanio, nie jest dziś dobrym pomysłem, choć wśród większości właścicieli aut bardzo popularny.

Aby zdarzył się cud i wśród tysiąca ogłoszeń, właśnie nasze spodobało się potencjalnemu klientowi, treść ewidentnie musi wskazywać na ogromną okazję, przez wielkie O. Bez tego nie liczmy na łut szczęścia, bo niestety z przeciętnym ogłoszeniem nie sprawimy że nasz telefon będzie się urywał.

Rynek motoryzacyjny w Polsce, jest tak nasycony, że sprzedaż używanego auta po atrakcyjnej cenie, jest niemal niemożliwe. Kupujący szukają promocji, okazji zakupu prawie nowego auta po astronomicznych upustach. Wybrzydzają, próbują zbić cenę za każdym razem ile się tylko da.

Poza klientem z tej walki cenowej nie jest zadowolony nikt więcej, właściciele są zdruzgotani ciągłym obniżaniem cen, do pułapu opłacalności. Co jednak zrobić kiedy mijają kolejne tygodnie, a naszego potencjalnego nabywcy nie widać na horyzoncie ?

Odpowiedzią na to pytanie jest bardzo atrakcyjna oferta auto skupów, firm które na Polskim rynku powstały dosyć niedawno, oferując skup samochodów używanych, poleasingowych, uszkodzonych, powypadkowych niemalże wszystkich marek zyskują coraz większe rzesze zadowolonych klientów.

Sprzedaż samochodu auto skupowi może wydawać się mało atrakcyjną ofertą, jednakże jeśli przeanalizujemy tą propozycje, z pewnością zmienimy zdanie. Pieniądze otrzymamy od ręki, sama transakcja może zająć niecałą godzinę, i co ważne może odbyć się jeszcze dziś. Pomyśl tylko, dosyć czekania na tego jedynego wymarzonego klienta, który nie będzie się targować i z ogromną chęcią odkupi od nas samochód.

.
Skup samochodów - DAR CAR
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

piątek, 4 listopada 2011

Aston Martin AMR One w Le Mans

Aston Martin AMR One - nowa benzynowa broń na dominację Diesla w La Mans

Autorem artykułu jest oleje


1 marca 2011 roku Aston Martin Racing zaprezentował plany na nowy sezon w Le Mans Cup, który zakłada pojawienie się niezwykłego bolidu, który ma z powodzeniem rywalizować z dieslami Audi i Peugeota - AMR-One.

Aston Martin AMR-One w barwach Gulf jest całkowicie nowym pojazdem klasy LMP1, wyposażonym w 2 litrowy, 6-cylindrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem o mocy 545 KM, półautomatyczną 6-stopniową przekładnię Xtrac i specjalnie dopasowanym nadwoziem wykonanym z włókna węglowego.
Fabryczny zespół wystawi jeden samochód w cyklu Intercontinental Le Mans Cup (ILMC). Natomiast dwa pojazdy będą brały udział w wybranych wyścigach (np. w Le Mans 24). Niestety nowy prototyp stajni Aston Martin Racing będzie można zobaczyć w Le Mans Cup dopiero na belgijskim torze SPA (7-8 maja) ponieważ nie weźmie on udziału w wyścigu 12 godzinnym w Sebring (19 marca). Wcześniej, bo już na początku kwietnia AMR-One zadebiutuje na francuskim torze Le Castellet w Le Mans Series.

Specyfikacja techniczna Aston Martin AMR-One LMP1:

Nadwozie – otwarta konstrukcja Aston Martin z włókna węglowego z usztywniającą stalową ramą.
Silnik – centralnie umieszczony silnik benzynowy DOHC, 6-cylindrowy, z bezpośrednim wtryskiem, turbodoładowaniem i chłodnicą powietrza, 4 zawory na cylinder. Około 540bhp, 6-stopniowa przekładnia Xtrac
Przekładnia – dopasowana 6-stopniowa, poprzeczna, półautomatyczna przekładnia wyścigowa Xtrac
Zawieszenie – zawieszenie z dwoma wahaczami poprzecznymi, amortyzatory aktywowane przez popychacze z trzecią sprężyną. Przedni stabilizator poprzeczny.
Sterowanie – mechanizm zębatkowy ze wspomaganiem elektrycznym.
Aerodynamika – do obecnych przepisów LMP1 opracowana za pomocą CFD w połączeniu z Totalsim, uzupełniona o najnowszy statecznik.
Elektronika – system elektronicznego sterowania pracą silnika ze sterownikiem wtrysku, systemem danych oraz telemetrią (cosworth electronics systems). Pełne okablowanie i złącza military spec.
Koła i ogumienie – opony Michelin, 36/71 x 18 przednie oraz 37/71 x 18 tylne montowane na kołach z magnezu TWS.
Hamulce – 6 tłoczkowe zaciski hamulcowe Brembo, tarcze przednie o średnicy 380 mm i tylne o średnicy 355 mm i klocki hamulcowe wykonane z włókna węglowego.
Wymiary:
Długość 4640 mm
Szerokość 1990 mm
Rozstaw osi 2930 mm
Maksymalna waga 900 kg

Zespół ogłosił jednocześnie skład załóg na zbliżający się sezon wyścigowy. W zespole 007 będą się ścigać: Darren Turner (GB) Stefan Mücke (DE) oraz jeszcze jeden kierowca, którego poznamy później. Z kolei obsadę 009 stanowią Adrian Fernandez (MX), Andy Meyrick (GB) i Harold Primat (CH).

---

www.gulfpl.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Porshe Boxter Spider

Porsche Boxster Spyder

Autorem artykułu jest S S


To porsche waży 1275 kg z ręczną skrzynią biegów i bez klimatyzacji, za to z zabawnym dachem. Boxster to auto tak niegrzeczne, jak palenie papierosów w nowojorskiej knajpie albo seks w miejscu publicznym. Trochę udaje, że jest poprawny politycznie, ale wśród kumpli klnie, pije i komentuje zgrabne tyłki kelnerek. Normalny gość..

Ten samochód odarto ze wszystkiego, co jest zbytkiem i przesadą. Można go mieć ze skrzynią PDK, i tak pewnie będą kupować go Amerykanie, ale po tym, co widziałem w Kalifornii, stosunek mocy do masy nie jest ich największym problemem. Trudniejsze będzie wtłoczenie w leciutkie sportowe fotele ich wielkich zadów o rozmiarze 5XL. Zanim przejdę do szczegółów technicznych tego modelu, który nie jest serią limitowaną, a po prostu kolejną wersją Boxstera.

2010-Porsche-Boxster-Spyder-lightweight-2084316784

Spyder, jak zaznaczył z dumą główny instruktor Jan Roth, samochód ten jest przeznaczony do jazdy bez dachu. Sportowe fotele nowego typu, aluminiowe drzwi i tylna pokrywa z dwoma garbami wykonane z aluminium i 19-calowe obręcze kół o specjalnej konstrukcji przyczyniają się do obniżenia masy własnej, a zestrojone na nowo zawieszenie, o 20 mm niższe, nadaje temu Porsche jeszcze bardziej sportowy charakter. Mechanizm różnicowy z mechaniczną szpera, normalnie opcja w Boxsterze, montowany jest seryjnie. Silnik wzmocniono minimalnie o 10 KM i 10Nm. Wóz osiąga setkę w 5,1 sekundy z manualną przekładnią i maksymalnie pędzi 267 km/h. Z tym że te wszystkie dane są absolutnie bez znaczenia. Jazda Boxsterem Spyderem jest jak powiew wiatru w gorący, kalifornijski dzień, i to nie tylko dosłownie. Auto reaguje na ruch kierownicy czy dotknięcie pedału gazu tak błyskawicznie, jakby w porównaniu do seryjnego Boxstera ubyło mu nie 80kg, a jakieś trzy kwintale. Wóz frunie po czubkach asfaltowych fal, zawieszenie tak doskonale tłumi uderzenia, jak w dobrej rajdówce. W kanionie nieopodal Carmel Valley przerzucam Boxstera z jednego nierównego zakrętu w drugi, omijam dziurę w asfalcie, przejeżdżam po plamie sypkiego piachu, a Spyder daje się sterować nadgarstkami i gazem jak... No, jak co? Najbliższe porównanie przechodzi mi do głowy tylko z 911 GT3, ale pod względem ceny to inna bajka. Przejechać się tym autem to jak odkryć, że znacznie łatwiej kaligrafuje się litery piórem Mont Blanc niż bezpłatnym długopisem z hotelowej recepcji. Nagle czuję się herosem kierownicy, bez obaw wyłączam ESP, tu zwane PSM. Notabene na przycisku wyłączającym elektronicznego anioła stróża w Porsche znajduje się napis PSM OFF, co dowcipni instruktorzy z Porsche Driving Experience tłumaczą jako Please Switch Me Off. Mogę to zrobić bez stresu, bo jadę chyba najbardziej przewidywalnym Porsche, jakie jest teraz w produkcji. Przypomina mi stare 993 w wersji wolnossącej, tak szybkie, że robiło wrażenie, ale które nie miało nadmiaru mocy potrafiącego przerazić i sparaliżować kierowcę.

---

SpodobałO się? =]
ZapraszaM do Siebie...

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

BMW 5 Grand Turismo

Bmw 5 Gran Turismo

Autorem artykułu jest S S


Bmw serii 5 GT sylwetką przypominać Coupe, ale i stać się czymś na kształt X6, Choć nieco niższym. Przestronną kabinę "piątka" GT zawdzięcza z kolei podwoziu serii 7, na którym jest zbudowana. Dodatkowo ma jednak ciekawy gadżet "łamaną" pokrywę bagażnika, która można unieść wraz z tylną szybą, lub jak w sedanie, czyli tylko częściowo.

2010_hamann_bmw_5-series_gran_turismo_14_1024x768

Takie rozwiązanie ma przecież także Skoda Superb. Za to w czeskiej limuzynie nie ma tak mocnego silnika. W najmocniejszej obecnie wersji 550i do dyspozycji jest aż 407 KM, uzyskiwanych z ośmiu cylindrów, 4,4 litra pojemności skokowej, za pomocą dwóch turbosprężarek. To im silnik zawdzięcza moment napędowy równy 600Nm, czyli taki jak w jednym z mocniejszych ciągników marki Lamborghini. Tyle że GT nie da się wjechać w trudny teren: prześwit jest za mały i brakuje napędu na cztery koła. Na utwardzonych drogach BMW 5501i GT jest jednak rewelacyjny. Przyspiesza doskonale, a ośmiobiegowy automat firmy ZF zmienia przełożenia tak, że w ogóle się tego nie czuje. Co więcej w trybie 'Comfort" aktywne zawieszenie znakomicie radzi sobie z nierównościami drogi, sunąc po nich niczym poduszkowiec. A jeśli komfort może zejść na dalszy plan?

2010_bmw_5-series_gran_turismo_44_1280x960

Wystarczy przejść w tryb "Sport Plus" i zawieszenie sztywnieje, wyostrza się działanie układu kierowniczego, zmienia sposób działania skrzyni biegów, wyłącza kontrola stabilności... BMW 5 GT staje się samochodem niemal stworzonym na tor wyścigowy. Brakuje jedynie rasowego klangu silnika. V8 wyciszono tak skutecznie, że dwukrotnie zapomniałem go wyłączyć po zaparkowaniu.Może właśnie dlatego na torze wolałbym jeździć za kierownicą mniejszego i zgrabniejszego M3, a na co dzień choćby zwykłą "piątką" kombi z mocnym turbodieslem. I na pewno wybrałbym wersję z tradycyjnym kluczykiem. Jak się przekonałem, ten radiowy płata figle, gdy samochód stanie na przykład w pobliżu linii wysokiego napięcia. W takich okolicznościach pilot przestaje działać, a mnie przypominają się czasu, gdy na co dzień jeździłem Fiatem Seicento i nie myślałem o podobnych problemach.

---

SpodobałO się? =]
ZapraszaM do Siebie...

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nowa Mazda 6

Taka będzie nowa Mazda 6?

Autorem artykułu jest Grzegorz Polak


Mazda premierowo przedstawi podczas targów samochodowych w Tokio koncepcyjny pojazd Takeri, prezentujący nową linię stylistyczną sedanów japońskiej marki. Czy taka będzie więc kolejna generacja „szóstki”?

Taka będzie nowa Mazda 6?

Mazda premierowo przedstawi podczas targów samochodowych w Tokio koncepcyjny pojazd Takeri, prezentujący nową linię stylistyczną sedanów japońskiej marki. Czy taka będzie więc kolejna generacja „szóstki”?

Koncept Takeri wykorzystuje nowy język designu Mazdy Kodo. Pod karoserią kryją się rozwiązania należące do technologii Skyactiv, w tym zastosowany po raz pierwszy w Maździe układ hamulcowy z odzyskiem energii kinetycznej i zamiany jej na elektryczną. Mazda 6: czy jeździ tak dobrze, jak wygląda?

Większość z nas ocenia samochody oczami. To oczywiście kwestia gustu, ale pod tym względem Mazda 6 raczej nie ma sobie równych. A co z resztą? Czy japońska propozycja w klasie średniej rzeczywiście zasługuje na szóstkę? Przekonajmy się

Mazda 6 zadebiutowała w 2002 roku i była pierwszym modelem japońskiego producenta, który został stworzony według nowej koncepcji Zoom-Zoom. Od tej chwili Mazdy przestały być bezpłciowe i nudne. Premiera obecnej, drugiej generacji modelu miała miejsce w 2007 roku. Trzy lata później auto zostało poddane liftingowi. Taki egzemplarz otrzymaliśmy do testu.

„Szóstka”...
...po modernizacji wyróżnia się nowymi reflektorami i światłami przeciwmgielnymi, przestylizowanym zderzakiem oraz zmodyfikowanym grillem. Z tyłu powrócono do montowania lamp o przezroczystych kloszach, jak miało to miejsce w pierwszej generacji modelu. Ponadto „nasz” hatchback (w ofercie są jeszcze sedan oraz kombi) w topowej odmianie Sport posiada piękne, 18-calowe felgi aluminiowe, przyciemniane tylne szyby oraz spojler – elementy czyniące samochód jeszcze bardziej atrakcyjnym.

We wnętrzu po liftingu zastosowano materiały lepszej jakości. Plastiki są twarde w dotyku, ale dobrze spasowane. Sportowego charakteru wnętrzu dodają aluminiowe nakładki na pedałach, srebrne wstawki ozdobne na desce rozdzielczej, zegary z podświetleniem w kolorze pomarańczowo-niebieskim oraz fotele zapewniające lepsze trzymanie boczne. Testowany egzemplarz posiada dodatkowo opcjonalną, skórzaną tapicerkę w nowym, brązowym kolorze, która ładnie kontrastuje z dominującą czernią. Całość sprawia naprawdę bardzo dobre wrażenie.


Zestaw wskaźników jest czytelny. Niektórzy narzekają w Mazdach na przeładowany i nienowoczesny centralny wyświetlacz w górnej części deski rozdzielczej. Rzeczywiście można odnieść takie wrażenie, ale to cecha charakterystyczna marki z Hiroszimy, a po pewnym czasie można się do tego rozwiązania przyzwyczaić. Deska rozdzielcza jest ergonomiczna, obsługa jest intuicyjna.


Kabina Mazdy 6 oferuje przyzwoitą ilość miejsca, jak na swój segment. Czworo osób może podróżować w bardzo komfortowych warunkach. Wyżsi pasażerowie z tyłu mogą jedynie narzekać na deficyt miejsca nad głową ze względu na opadająca linię dachu. Bagażnik jest duży, mierzy 510 litrów pojemności.

Pod maską...
...testowanej „szóstki” znajduje się silnik Diesla 2.2 MZR-CD w najmocniejszej wersji o mocy 180 KM. Nowoczesna jednostka współpracuje ze świetnie działającą, ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach. Mały lewarek dobrze leży w dłoni, a jego krótkie skoki i pewność zmiany przełożeń przypadną do gustu kierowcom o bardziej sportowych aspiracjach. Automat dostępny jest tylko z benzynowym motorem 2.0.

Wysokoprężny silnik cechuje się wysoką kulturą pracy. Z dobrze wyciszonej kabiny praktycznie wcale go nie słyszymy i możemy się cieszyć wysokiej klasy dźwiękiem wydobywanym z 8 głośników systemu audio, sygnowanym przez amerykańską firmę Bose.


Jazda tym samochodem w trasie to prawdziwa przyjemność. Wyprzedzanie nie stanowi żadnego problemu. Od 1800 do 3000 obr./min. do naszej dyspozycji jest aż 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wtedy każde wciśnięcie pedału gazu powoduje nagłe przemieszczanie się wskazówki na prędkościomierzu. Od 0 do 100 km/h auto przyspiesza w 8,7 s i może się rozpędzić do ok. 220 km/h. A jak wygląda sprawa spalania? Nam najmocniejszy turbodiesel zużywał średnio 7 l ON/100 km.


Dynamiczna jazda jest możliwa także dzięki sztywno zestrojonemu zawieszeniu oraz bezpośredniemu układowi kierowniczemu, który dobrze przekazuje kierowcy informacje co dzieje się z kołami. Na dziurawych drogach trzeba jednak się przygotować na uszczerbki w komforcie. Zastrzeżeń nie mamy do układu hamulcowego, który sprawnie zatrzymuje ponad 1,5-tonowy pojazd.


Plus minus
Niestety, topowa Mazda 6 MZR-CD Sport kosztuje przynajmniej 132 300 zł. Jeśli zażyczymy sobie w pełni skórzanej tapicerki i lakieru metalizowanego cena wzrasta do blisko 140 tys. zł! Wysokie ceny, to największa wada aut z Japonii. Obecnie w salonach oferowana jest specjalna seria Kirei, dostępna z benzynowym silnikiem 2.0 lub 163-konnym turbodieslem. Druga propozycja z niewiele gorszym wyposażeniem od wersji Sport została wyceniona na 120 800 zł.

Mazda 6 to samochód o ładnej stylistyce, nienagannym prowadzeniu, dobrej opinii nt bezawaryjności i wyróżniający się na ulicy. Będąc właścicielem Mazdy możemy być spokojni, że pod biurem nie zaparkuje kilka takich samych aut, jak ma to miejsce chociażby w przypadku Opla Insignii czy Forda Mondeo. „Szóstka” otrzymuje od nas mocną piątkę.

---

http://wwwmotoryzacja-hiszpan.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jazda próbna Renault Latetide

<h2>Nowa limuzyna klasy biznes za ok. 80 000 zł!</h2>
<p>Autorem artykułu jest Tadeusz  Kuna</p>
<br />
Wrażenia i moja opinia po jeździe próbnej Renault Latetide. Dla wszystkich kierowców, których interesuje wygodny samochód klasy biznes za rozsądne pieniądze.<br />
<p>         Jako zwykły zjadacz chleba miałem możliwość obejrzenia i odbycia jazdy próbnej samochodem Renault Latitude.</p>
<p>          Muszę przyznać, że zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Jest elegancki. Imponuje wyglądem i klasą zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz. Płynna linia nadwozia i doskonale wyważone proporcje podkreślają zdecydowany styl samochodu. Ta limuzyna z przodu podobna jest do Volkswagena Passata, a z tyłu - do BMW. Wydaje się obszerna, a także wygodna i taka jest w rzeczywistości.</p>
<p>         Ten samochód przypomina salon na kółkach dając poczucie niezwykłej przestrzeni zarówno dla kierowcy jaki i dla pasażerów. Nawet osoba siedząca na tylnej kanapie w środku ma dużo miejsca.</p>
<p>          Elegancja idzie w parze z nowoczesnymi technologiami. Latitude już w najsłabszej wersji wyposażony jest niemal we wszystko, co jest potrzebne, aby zapewnić poczucie komfortu. Dodakowo możemy mięć fotel kierowcy z masażem pleców oraz świeże górskie powietrze z jonami ujemnymi. W tak wyposażonym samochodzie czujemy sie jak w SPA.</p>
<p>          Po zajęciu miejsca za kierownicą w oczy rzuca się ciekawa deska rozdzielcza z bardzo dobrych i miękkich materiałów. W czasie jazdy nic tu nie skrzypi i nie trzeszczy. Skórzana kierownica dobrze leży w dłoniach. Wygodne i obszerne fotele łatwo ustawić, przez co komfort jazdy jest wyśmienity. Dzięki dobrze zestrojonemu zawieszeniu samochód bardzo dobrze tłumi nierówności nawierzchni. W środku jest bardzo dobrze wyciszony. Wygoda kierowcy i pasażerów jest na pierwszym miejscu. Kierowca w tej limuzynie czuje się dowartościowany.</p>
<p>        Renault Latitude może być wyposażony w silnik 140 KM bez turbiny, diesel 150 lub 175 KM oraz w silnik V6 o mocy 240 KM. Skrzynia biegów może być manualna lub automatyczna. Samochód prowadzi się bardzo dobrze. Ma wystarczający zapas mocy. Elastyczna automatyczna skrzynia biegów nie powoduje szarpnięć, a dobre hamulce oraz zainstalowane systemy pozwalają wyjść z trudnych sytuacji, są kierowcy bardzo przydatne i odpowiadają klasie auta. Gdyby jeszcze niższe spalanie...</p>
---
    <p><p>Pasjonat <a href="http://www.motoryzacjamojeauto.blogspot.com" target="_blank">(motoryzacjamojeauto.blogsped.com)</a></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

czwartek, 3 listopada 2011

Nowe Audi A6

Każdy szanujący się koncern motoryzacyjny ma jakiegoś "konika". Bmw stawia na prowadzenie auta. Z kolei Audi skupia się na odchudzaniu samochodów. Audi A6 jest około 80 kilogramów lżejsze od poprzednika w tej samej klasie silnikowej. W świecie motoryzacji to olbrzymi postęp. 

audi+a6%252C+super+cars%252C+AUDI%252C+show


Odchudzenie Audi możliwe było dzięki zastosowaniu aluminium oraz opracowaniu lżejszych elementów przeniesienia napędu. Na przykład napęd quattro jest teraz o 25 kilogramów lżejszy poprzedniej generacji. Redukcja masy przekłada się na niższe zużycie paliwa a co za tym idzie umożliwia zastosowanie mniejszego zbiornika paliwa co prowadzi do dalszych oszczędności. Nie brzmi to porywająco więc przejdzmu do części właściwej czyli "jak to jeździ?"
2011-Audi-A6

W porównaniu z odchodzącą generacją nowe Audi A6 ma zaostrzone linie które współgrają z obecnym designem marki z Ingolstadt. Kokpit przeniesiono z A7. Deska rozdzielcza wydaje się być lekka a to dzięki możliwości schowania wyświetlacza systemu info-rozrywki. Nawiasem mówiąc ten wysuwany wyświetlacz zastosowany pierwszy raz w nowym Audi A8 jest naszym zdaniem zabiegiem czysto designerskim bo niestety nie zwiększa on funkcjonalności auta. Wyświetlacz jest potrzebny do obsługi radia, nawigacji, komputera pokładowego itp. Wprawdzie można go schować i odczytywać informacje z wyświetlacza między zegarami ale obsługa wielu funkcji powoduje, że wyświetlacz się otwiera. Chowanie go więc traci sens. Rozumiemy że schowany wyświetlacz nie zaburza linii deski rozdzielczej ale można przypuszczać że Mercedes nieprzypadkowo zrezygnował z tego rozwiązania przy okazji niedawnego liftingu C-klasy.

Fotele? Wygodne z opcjonalną funkcją masażu. Obsługa poszczególnych systemów logiczna. Nowością jest wykorzystanie zdjęć satelitarnych Google Maps w systemie nawigacji. Korzystanie z tego rozwiązania wymaga posiadania karty SIM z wykupioną usługą transmisji danych najlepiej nieograniczoną bo w ciągu godziny nawigacja pobiera ok. 150MB. Na szczęście system zapisuje pobrane zdjęcia więc jeśli cały czas jeździmy po tych samych trasach nie zapłacimy za dodatkowy przesył danych. Po co nam Google Maps w samochodzie? Choćby po to aby lepiej zorientować się w terenie. Kto nie potrafi czytać map ten wie o czym mówimy.
z9095432X%252CAudi-A6-2011

Do a6-ki Audi oferuje silniki benzynowe i wysokoprężne o pojemności od 2 do 3 litrów i mocy od 177Km do 300KM. Dzięki obniżonej masie auta oraz zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań takich jak 7-stopniowa automatyczna skrzynia biegów w zależności od wersji silnikowej samochód zużywa od 12 do 21 procent mniej paliwa niż odchodząca generacja z takim samym silnikiem.

Nowe A6 jest lepsze od poprzednika w niemal każdym aspekcie. Wspomagany elektro-mechanicznie układ kierowniczy nie daje tak dobrego czucia drogi jak w poprzedniej generacji w której stosowany był układ hydrauliczny. Ale zajęci googlowaniem drogi na ważne spotkania biznesmeni prawdopodobnie tego nie zauważą.

Autorem artykułu jest

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl